Sesja Rodzinna w Plenerze
Są takie sesje, których nie da się zapomnieć. Tak było na Cyprze – kolorowej wyspie otulonej dookoła Morzem Śródziemnym o cudownym szmaragdowym kolorze z szerokimi pięknymi plażami. Z morza wychodzą skały wydrążone przez wodę tworząc zaciszne zatoczki i oryginalne struktury dające możliwość do tworzenia artystycznych obrazów. To wprost istny RAJ na ziemi, a szczególnie dla tak kreatywnego fotografa jak JA!
Tak zrodził się pomysł wykonania artystycznej sesji zdjęciowej dla Zosi, a przy okazji obecności mamy – sesji rodzinnej wykorzystując okoliczne zacisza hotelu Holiday-Resort Nissi Beach, ale zacznijmy od początku…..
Pomysł na sesję portretową dziecka I Cypr
Pierwszy raz z Zosią i jej mamą spotkaliśmy się w Ayia Napa, gdzie obie mieszkają. Ayia Napa to urokliwa miejscowość leżąca na południu Cypru – około 40 km od lotniska w Larnace. Niegdyś była to wioska rybacka, a dziś kurort wypoczynkowy z najpiękniejszymi plażami: Nissi Beach oraz Makronissos Beach, chętnie odwiedzana przez turystów.
U brzegu plaż znajdują się skałki, które przy mocniejszych falach zostają nieco odkryte. Jak tylko je zobaczyłam uznałam, że będzie to wyśmienite miejsce do realizacji naszej sesji artystycznej, gdzie Zosia niczym mała syrenka z bajki Hansa Christiana Andersena będzie siedzieć na skałach i obserwować delfiny, wieloryby, czy patrzeć na statki i wypatrywać swojego księcia.
Zosi idea małej Syrenki bardzo przypadła do gustu. Mama zorganizowała dodatki, ja pożyczyłam sukienkę, która nie tylko na dziewczynce leżała idealnie, ale również pasowała w 100% do magicznego klimatu, który widziałam oczyma wyobraźni. Niebo tego dnia było lekko zachmurzone, co sprzyjało wykonaniu dobrych zdjęć i realizacji mojego pomysłu. Czasem robiło się niebezpiecznie – skały w połączeniu z wodą są dość śliskie i należało być bardzo ostrożnym. Na szczęście mama Zosi zabezpieczała „tyły” a ja mogłam spokojnie robić zdjęcia. Trzeba przyznać, że Zosia wykazała się sporą odwagą mając zaledwie 5 lat świetnie dawała sobie radę w tych dość niecodziennych i trudnych warunkach.
Zapraszam Was do obejrzenia zdjęć z sesji artystycznej małej Syrenki Zosi – pośród mórz i oceanów, a następnie sesji rodzinnej w zaciszu hotelu Holiday-Resort Nissi Beach.
Fotografia Rodzinna mamy i córki
Na sesję rodzinną przenieśliśmy się w okolice hotelu Holiday-Resort Nissi Beach. Hotel ten umiejscowiony przy samej plaży jest rajem dla osób spragnionych wypoczynku ale i pięknych widoków. Gdzieniegdzie ściany budynku porastała bugenwilla, w ogrodach widać było drzewa oliwne, bananowce i plamy. To było bardzo przyjemne połączenie kolorów.
Wykorzystując tamtejsze warunki mogłam razem z Zosią i jej mamą puścić wodze fantazji i upamiętnić ich wspólnie spędzony pięknie dzień. Zosia okazała się świetną modelką nie tylko na morzu ale również i na lądzie.
Uwielbiam tę spontaniczność i różnorodność, która mnie spotyka, za każdym razem są to inne emocje i inni bohaterowie sesji plenerowych, które z wielką pasją wykonuję, czy to jest Warszawa, Hel, Cypr czy Hiszpania – kocham to co robię. Popatrzcie na zdjęcia: mama i córka w sesji rodzinnej na Cyprze.
Dlaczego na Cyprze są koty?
Uczestnikami zdjęć, choć bez zaproszenia stały się też koty, których na wyspie jest całe mnóstwo. Historia głosi że IV wieku, kiedy na wyspie panowała susza, rozmnożyło się tyle jadowitych węży, że ludzie mieszkający na wyspie byli zagrożeni. Wysłano więc na pomoc koty, które co prawda zwalczyły plagę węży, jednak dziś to one zamieszkują wyspę w tysiącach osobników i spotka się je dosłownie na każdym kroku. Ja lubię koty ale ta ilośc mnie troszkę przytłoczyła.
Jak to wyglądało? czyli mini backstage z sesji
Dziękuję, że dotarliście właśnie tu Mam nadzieję, że lubicie oglądać nie tylko efekt końcowy moich prac, ale również to jak one powstają. Chciałabym bardzo podziękować osobom, które wspierały mnie podczas tej sesji Bogusi, która była również moim przewodnikiem po Cyprze oraz mamie Zosi za troskę i zaangażowanie.
Do następnego razu!
P.S.
A jeśli będziecie mieli przyjemność odwiedzić Cypr, nie zapomnicie zatracić się w słońcu, winie i pięknych widokach. Ja jestem wdzięczna, że mogłam je podziwiać.
7 ciekawostek o Cyprze które poznałam!
- w grudniu latają komary
- na Cyprze jest ruch lewostronny
- gniazdka elektryczne maja angielskie wejścia
- w hotelach można korzystać z basenu nawet jeśli nie jest się gościem
- w grudniu można zrywać dojrzałe mandarynki i inne cytrusy, które rosną na ulicach
- Plaża Nissi Beach w Ayia Napa TOP 1 w rankingu Trip Advisor na najpiękniejszą plażę w Europie
- zimą na Cyprze można jeździć na nartach! W górach Troodos w centralnej części są stoki narciarskie
Równie piękna i niezwykła dziecięca sesja portretowa w stajni z udziałem Nadii do zobaczenia tu kliknij W TEN LINK . Super oglądania